OKIEM PSYCHOLOGA

Utworzono dnia 01.09.2022

Skuteczna walka z hejtem jest możliwa!

 

Dlaczego hejtujemy? Z co najmniej kilku powodów, (o niektórych już tu napisaliśmy, charakteryzując demograficzny i psychologiczny profil polskiego hejtera). Jednym z nich jest łatwe uleganie przez ludzi stereotypom i uprzedzeniom. Stereotypy to utrwalone, zbiorowe, uproszczone schematy myślowe, nadmierne uogólnienia, przekonania na temat różnych zjawisk, w tym grup społecznych. Na nich bazują z kolei uprzedzenia – postawy polegające na odrzuceniu czegoś lub kogoś bez racjonalnych przesłanek, a więc wrogie albo negatywne nastawienia dotyczące wyróżniającej się osoby lub grupy ludzi oparte przeważnie na niekompletnych lub fałszywych informacjach. Tworzą się one wówczas (i mają się w najlepsze), gdy nie dysponujemy wystarczającą wiedzą na dany temat, czy też nie mieliśmy kontaktu z przedstawicielami mniejszości, której dotyczą nienawistne komentarze. Hejterami kierują wówczas strach przed innością, której nie znają (religijną, rasową, narodową, kulturową, seksualną) oraz poczucie zagrożenia i potencjalnej krzywdy wywołane obecnością „obcych”. Przyczyną hejtu może być też zazdrość, niezadowolenie ze swojej sytuacji życiowej, przykre doświadczenia (np. wspomniane już poczucie odrzucenia). Z tego powodu hejtowane są osoby publiczne, celebryci, ale również znajomi z otoczenia hejtera, którzy osiągnęli sukces finansowy, mają ciekawą pracę lub udane życie prywatne. Hejt jest wtedy przede wszystkim wynikiem silnej frustracji osoby hejtującej – poczucia niezaspokojenia potrzeb życiowych i braku sukcesów. Hejterom przynosi on ulgę, wyzwala poczucie siły i satysfakcji, dzięki którym – kosztem swoich ofiar – czują się psychicznie lepiej.

Psychologiczne konsekwencje hejtu. Ponoszą je ofiary nienawistnych komentarzy lub innych okrutnych działań w Internecie. Obniża się ich poczucie własnej wartości, stają się mniej odporne na czytane w sieci treści (albo przeżywają załamanie nerwowe). Zaczynają wierzyć, że stawianie oporu nie ma sensu. Poddawane hejtowi osoby często cierpią na bezsenność, żyją w ciągłym stresie, zaczynają bać się wyrażać własne zdanie w Internecie i poza nim, a nawet izolować się od otoczenia. Fakt, że stają się celem internetowej agresji powoduje u nich występowanie zaburzeń i chorób psychicznych (zaburzenia nerwicowe, lękowe, depresja). Coraz częściej zdarza się podejmowanie przez ofiary wirtualnych ataków prób samobójczych (zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży, grup społecznych najbardziej „zanurzonych” w nowoczesnej technologii, a jednocześnie najbardziej bezbronnych i podatnych na wpływy rówieśników). Niestety – często kończą się one tragicznie…

Jak pokonać hejtera? Najprostszą, a zarazem najtrudniejszą strategią jest: unikać czytania negatywnych opinii, a zwłaszcza odpowiadania na nie. Odpowiedź na atak jeszcze bardziej internetowego agresora nakręca, podburza. Jest to jednak bardzo trudne zadanie dla hejtowanej i żyjącej w ciągłym napięciu psychicznym osoby, ponieważ większości ludzi nie jest łatwo zignorować negatywne komentarze na swój temat. Kolejnym wyjściem jest zgłoszenie pełnego hejtu wpisu administratorowi danej strony, który nie tylko usunie konkretny komentarz, ale może zablokować konto danej osoby (hejtera). Możliwość zgłaszania różnych form hejtu maja też często postronni użytkownicy portali.

Korzystanie z serwisu internetowego HejtStop.pl. Został on stworzony przez Stowarzyszenie Projekt: Polska i proponuje własne oraz dość proste rozwiązanie problemów z atakami hejterów. Za pomocą specjalnego formularza na stronie można przesłać do organizacji przykłady „mowy nienawiści” (w tym hejtu). Wystarczy wkleić tam adres wpisu, a następnie dodać (również wkleić) jego treść naruszającą prawo – co konkretnie jest niezgodne z prawem polskim w sieci - o tym poniżej. Dalsze kroki służące poniesieniu odpowiedzialności prawnej przez osobę hejtującą podejmą już koordynatorzy tego serwisu.

Co na to prawo? Wbrew powszechnemu przekonaniu ani hejter nie jest anonimowy (zgodnie z hasłem, że w Internecie nic nie ginie, ale pozostaje tam już na zawsze), ani też jego ofiara nie jest zupełnie bezbronna. W naszym kraju istnieje odpowiedzialność karna za hejt. Za zachowania, które mieszczą się w definicji tego pojęcia grożą konsekwencje prawne. I tak: za zniesławienie i zniewagę w Internecie można otrzymać karę grzywny lub usłyszeć wyrok ograniczenia lub pozbawienia wolności do jednego roku. Za nawoływanie do nienawiści i dyskryminacji również grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub jej pozbawienia, ale do lat dwóch. Ofiara hejtu może również z własnej inicjatywy złożyć doniesienie na policji lub w prokuraturze albo wręcz wnieść pozew o naruszenie jej dóbr osobistych przez hejtera.