Jak nie dać się zwariować? Sprytne sztuczki mediów i reklamy – część 1

Utworzono dnia 20.04.2021

W dobie światowej epidemii, wobec obowiązujących obostrzeń i ograniczeń dużo więcej czasu niż powinniśmy, spędzamy przed telewizorem, komputerem, czytając prasę. Wszędzie tam nachalnie atakują nas wszędobylskie i nachalne reklamy. Koloryzują, naciągają fakty i celowo idealizują rzeczywistość, stosują różne metody perswazji i manipulacji psychologicznej, bo mają jeden podstawowy cel – zysk finansowy. Działają podświadomie na nasze potrzeby i często kupujemy coś tak naprawdę pod wpływem impulsu (racjonalizacja, czyli powody, że czegoś w danym momencie potrzebujemy, przychodzi później).

Sukces mediów

Środki masowego przekazu stały się powszechnie dostępne, łatwe w obsłudze, a korzystanie z nich jest uważane za jedną z codziennych, rutynowych czynności. Zapewniają symboliczny (nie bezpośredni, tylko oparty na naszej wyobraźni) kontakt z ludźmi – zaspokajają w swoisty sposób naszą potrzebę bycia wśród ludzi. W szybki sposób dostarczają różnych informacji potrzebnych na co dzień (np. o korkach na trasie dojazdu do pracy, pogodzie itp.) lub wskazujących na zagrożenia o możliwych długoterminowych konsekwencjach (np. prognozy opadów – zagrożenie powodzią, czy bardzo aktualne wskaźniki zachorowań na COVID-19 - możliwość zarażenia), które dają nam ważną wiedzę o tym, jak uniknąć problemów. Media (szczególnie elektroniczne) zaspokajają istotną ludzką potrzebę stymulacji narządów zmysłów, które są tak ukształtowane, aby w sposób regularny odbierały rozmaite bodźce. Jeśli bodźców nie ma, dany narząd zaczyna szwankować (często aż do utraty wrażliwości na stymulację). Telewizja jest potężną dostarczycielką rozrywki, co ma szczególnie duże znaczenie dla ludzi z przyczyn losowych odsuniętych od aktywnego uczestnictwa w życiu społecznym (zwłaszcza seniorów i osób niepełnosprawnych lub obłożnie chorych). Stanowi ona nić łączącą z innymi ludźmi. Ma również wielki potencjał edukacyjny. Środki masowego przekazu potrafią umacniać poczucie wspólnoty poszczególnych grup społecznych (my – studenci, my – emeryci) oraz więzi narodowej (my – Polacy). Umacniają one więc wartości, które są gwarantem pomyślności życia w zbiorowościach (np. kamapanie społeczne). Rola mediów nabiera szczególnego znaczenia wobec tych osób, dla których wychowanie w rodzinie (z powodu patologii) lub w szkole (z powodu niewydolności systemu edukacji) nie przebiegało prawidłowo.

Druga strona medalu

Powszechna dostępność mass mediów usypia ludzką czujność wobec treści sączących się z gazet, telewizorów czy radioodbiorników. Są one często przyjmowane bezrefleksyjnie, jako rzecz oczywista i niezbędna. W takiej sytuacji mechanizmy krytycyzmu ulegają osłabieniu. Symboliczne kontakty społeczne realizowane poprzez oglądanie telewizji dają nam złudzenie znajomości wielu twarzy, a nawet – jak to się dzieje w przypadku telenowel, seriali i „oper mydlanych” – stałego uczestnictwa w życiu postaci z ekranu. W gruncie rzeczy są one jedynie namiastką prawdziwych relacji. Z badań psychologicznych wynika, ze dzieci spędzające całe dnie ze swoimi dwoma „największymi przyjaciółmi”, którymi są komputer i telewizor, mają upośledzone zdolności nawiązywania kontaktów z rówieśnikami. Dla dziecka w wieku wczesnoszkolnym bezpieczna dla zdrowia psychicznego i optymalna jest maksimum jedna godzina dziennie przed jakimkolwiek ekranem, i to koniecznie pod nadzorem (najlepiej z komentarzami wyjaśniającymi oglądane treści) rodziców lub opiekunów.

Bogactwo informacji i obrazów daje pozorne poczucie wiedzy – jest ona powierzchowna i nietrwała. 87 % treści telewizyjnych wiadomości ulega zapomnieniu już następnego dnia. Organizm człowieka nie został zaprogramowany przez ewolucję do wielogodzinnego, nieruchomego wpatrywania się w migoczący ekran. Kosztem nałogu telewizyjnego są wady postawy, obciążenia kręgosłupa, oczu oraz schorzenia wywołane brakiem ruchu. Media nie tylko zaspokajają, ale i tworzą potrzeby. Eksperymentalnie dowiedziono, że wiele treści z telewizji oraz Internetu rozbudza agresję i przemoc, a także uczy ich technik „krok po kroku” oraz rozbudza potrzeby seksualne. Nieskrępowany dostęp dzieci i młodzieży do telewizora lub komputera może mieć negatywne konsekwencje dla ich rozwoju.

Media i reklamy narzędziem manipulacji psychologicznej

Manipulacja psychologiczna to zwykle działania jednej osoby (strony) wobec drugiej, ukierunkowane na zmianę jej postawy lub przekonanie do jakiegoś działania, przy czym motywy strony manipulującej dla tej drugiej pozostają ukryte. Przekaz medialny lub reklamowy można ukryć lub zakamuflować tak, aby nie był on w bezpośredni sposób czytelny, a stosował podświadomą perswazję  w stosunku do odbiorcy, z której nie zdaje on sobie sprawy. Mass media oraz reklamy manipulują zarówno formą (np. wizualną), jak i treścią informacji z wielu różnych powodów (potrzeby i gust odbiorcy, sensacyjność, nośność i aktualność tematu, ideologia, stwarzanie wrażenia kompetencji, wiarygodności i wiedzy źródła informacji u odbiorców).

                                                                   Cdn.